ostatnim obrazom w Mądrości dawnych filozofów... należy się pełnia<br>uwagi. Dotąd, w trzydziestu ośmiu alegoriach, spełniły się wszystkie<br>operacje życiowe. Kwintesencja została wyniesiona. Przychodzi czas<br>ostatecznych skutków transmutacji.<br> Zastanawiające jest, że "naczynie" ogarnia ogień. W obrazie XXXVIII<br>płonie nie tylko ptak w samym centrum, ale i zewnętrzne ściany.<br>Elementy, dotąd ułożone w warstwy, układają się w koło. Kolistość<br>niweluje różnice. I ostatecznie znosi je w obrazie XXXIX - Fixatio.<br>Naczynie jest ciągle zapieczętowane, ale wewnątrz widać już tylko jasną<br>tarczę spowitą płomieniami. Wszystko płonie i trzeba to rozumieć jako<br>finalny triumf ognia - twórczego i przemieniającego. Nic więcej.<br> Toteż figura XL - ostatnia - nie