piękne wiersze... Na koniec jeden z nich, który najlepiej oddaje charakter "Kleryka".<br><br><div1 type="poem" sex="m"><br>Staszek lubi skały, One lubią Staszka Afekt to jest stały. Staszek lubi skały. Szczyt duży, czy mały, Dla niego igraszka, Staszek lubi skały Skały lubią Staszka. Milczący, jak Motyka To w górach zwrot nie nowy, Gdy ludzi ktoś unika I milczy jak Motyka. Stąd wcale nie wynika, Że nie jest człek morowy, Kto milczy jak Motyka -Zna wartość własnej mowy. Prześniłbym w górach życie, Nie tęskniąc do nich wcale, W cichości i zachwycie Prześniłbym w górach życie. Bo kto stał raz na szczycie, Ten do gór tęskni stale Prześniłbym