Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.18
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tracą na znaczeniu konwenanse. Stąpa młody człowiek po swoich wymiocinach między leżącymi rówieśnikami i uznaje to za normalkę. Czy to nie jest odczłowieczenie jednostki? - pyta dr Kurzępa. - Czy nie przestajemy przez to być wrażliwi na drugiego człowieka?
Ręka Szatana
- Tracą wrażliwość na nagość, sprośność. Młodsi też patrzą na golasów i upowszechniają w sobie takie wzorce - podkreśla naukowiec i dodaje: - Nie mam nic przeciwko nagiej dziewczynie czy chłopakowi na plaży naturystów. Ale Woodstock to nie plaża. A my żyjemy w kraju, który jest mocno zahamowany, jeśli chodzi o seksualność... Mówiąc o pozytywach imprezy, trzeba pokazać i negatywy, by mieć pełny jej obraz
Tracą na znaczeniu konwenanse. Stąpa młody człowiek po swoich wymiocinach między leżącymi rówieśnikami i uznaje to za normalkę. Czy to nie jest odczłowieczenie jednostki? - pyta dr Kurzępa. - Czy nie przestajemy przez to być wrażliwi na drugiego człowieka?<br>&lt;tit&gt;Ręka Szatana&lt;/&gt;<br>- Tracą wrażliwość na nagość, sprośność. Młodsi też patrzą na golasów i upowszechniają w sobie takie wzorce - podkreśla naukowiec i dodaje: - Nie mam nic przeciwko nagiej dziewczynie czy chłopakowi na plaży naturystów. Ale Woodstock to nie plaża. A my żyjemy w kraju, który jest mocno zahamowany, jeśli chodzi o seksualność... Mówiąc o pozytywach imprezy, trzeba pokazać i negatywy, by mieć pełny jej obraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego