którą współtworzą media. Biadoli się o zepsuciu moralnym i estetycznym społeczeństwa, ale niewiele z tego wynika.<br>&lt;tit1&gt;Z pozycji wyższości&lt;/&gt;<br>Od XIX w. do lat 50. XX w. dominował w myśleniu o kulturze model angielskiego filozofa i poety &lt;name type="person"&gt;Matthewa Arnolda&lt;/&gt;. Zadanie ludzi kultury polegać miało na poznawaniu tego "co najlepsze" i upowszechnianiu wśród pozostałych.<br>Autorzy szkoły frankfurckiej z lat 20. (i późniejszych) interpretowali kulturę popularną jako groźną, fałszywą i manipulacyjną ideologię. Miała ona doprowadzić do zaniku tradycji kulturowej.<br>W latach 70. brytyjski krytyk &lt;name type="person"&gt;Malcolm Muggeridge&lt;/&gt; wierzył, że telewizja jest dziełem szatana i nie dotrwa do 2000 r. &lt;name type="person"&gt;Jerry Mandera&lt;/&gt; przedstawił "Cztery argumenty