Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
utorować drogę i zebrać informacje.
Tym bardziej że Ada dobrze zna adiunkta Karola i innych z "piątki".
Przyszła zresztą w lekarskim fartuchu pod narzuconym na ramiona płaszczem, a w tej dzielnicy lekarski biały kitel stanowi rodzaj przepustki na prawach specjalnych.
Choć więc nie pora to na odwiedziny, portier z wielką uprzejmością odbiera nakrycia obu pań.
Żałuje tylko, że na adiunkta Frankera łaskawa pani doktor musi jeszcze poczekać, bo codzienne kliniczne zebranie naukowe skończy się nie wcześniej niż za pół godziny.
A może - tu trochę wystraszone spojrzenie - może łaskawa pani doktor pofatyguje się innym razem albo o innej porze? - Nie - mówi Małgorzata
utorować drogę i zebrać informacje.<br>Tym bardziej że Ada dobrze zna adiunkta Karola i innych z "piątki".<br>Przyszła zresztą w lekarskim fartuchu pod narzuconym na ramiona płaszczem, a w tej dzielnicy lekarski biały kitel stanowi rodzaj przepustki na prawach specjalnych.<br>Choć więc nie pora to na odwiedziny, portier z wielką uprzejmością odbiera nakrycia obu pań.<br>Żałuje tylko, że na adiunkta Frankera łaskawa pani doktor musi jeszcze poczekać, bo codzienne kliniczne zebranie naukowe skończy się nie wcześniej niż za pół godziny.<br>A może - tu trochę wystraszone spojrzenie - może łaskawa pani doktor pofatyguje się innym razem albo o innej porze? - Nie - mówi Małgorzata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego