na ścieżkę wzdłuż Christ Church Meadows z panoramą po lewej na Corpus, Merton i nieco dalej Magdalen, do którego teraz zmierzał. Drzewa już były prawie ogołocone z liści, bardzo słoneczne popołudnie, pierwsze chłody jesienne. Świeżo odmyte bryły zabudowań uniwersyteckich odbijały się na tle jasnego nieba i drzew. <br><br>Abercrombie znów dał upust swoim marzeniom o przeniesieniu się do All Souls, gdzie uwolniony od rutynowych zajęć pedagogicznych, mógłby się w pełni poświęcić pracy związanej z wykopaliskami okresu minojskiego. Kolejne fale studentów domagały się coraz natarczywiej, aby Instytut przesunął punkt ciężkości badań na wykopaliska celtyckie Wysp Brytyjskich i mniejszościowych kultur Ameryki Północnej i Środkowej