w tym, że - zdaniem Niemca - chrobot w silniku nie ustał. - Nie byłem zadowolony z roboty, więc zażądałem szczegółowego rachunku, ale mechanik odmówił. Stwierdziłem, że nie zapłacę - mówi Swiontek-Brzezinski. <br>Graczyk zatrzymał auto. W efekcie od dwóch tygodni Niemiec mieszka w Torzymiu. O zatrzymaniu samochodu zdążył poinformować m.in. policję, prokuraturę, urząd skarbowy. Żadna z tych instytucji nie była w stanie zmusić mechanika do oddania forda. <br>- Tutaj wszyscy się znają, więc jak ja, obcy, co prawda też obywatel Polski, mogę dochodzić sprawiedliwości? - pyta.<br><br><tit>Spotkają się w sądzie</><br>Według Graczyka, Niemiec zaczaił się pewnego dnia, żeby odbić swój samochód, wykorzystując drugi zestaw kluczy. - Byłem