Typ tekstu: Książka
Autor: Zientara Benedykt
Tytuł: Dawna Rosja despotyzm i demokracja
Rok: 1985
kontrolę.

Już Piotr Wielki, który w zasadzie wysoko cenił fachowość, powoływał na urzędy nie ludzi najlepiej do nich przygotowanych, ale tych, których lubił lub uważał za wiernych i zaufanych. Sytuacja pogorszyła się po jego śmierci. Wielokrotnie ośmieszana nieudolność biurokracji rosyjskiej pochodziła bardziej z nieumiejętności niż ze złej woli. Nie każdy urzędnik potrafił, jak Piotr, szybko uczyć się nowych i nieznanych spraw; każdy za to nieomal starał się wykorzystywać urząd do czerpania korzyści osobistych. Wprawdzie łapówki (wzjatki) zaczęto wytwornie nazywać "akcydencjami", ale nadużycia kwitły może jeszcze bardziej niż w dawnym systemie. Od czasu do czasu wieszano jakiegoś poborcę podatków czy nawet gubernatora
kontrolę. <br><br> Już Piotr Wielki, który w zasadzie wysoko cenił fachowość, powoływał na urzędy nie ludzi najlepiej do nich przygotowanych, ale tych, których lubił lub uważał za wiernych i zaufanych. Sytuacja pogorszyła się po jego śmierci. Wielokrotnie ośmieszana nieudolność biurokracji rosyjskiej pochodziła bardziej z nieumiejętności niż ze złej woli. Nie każdy urzędnik potrafił, jak Piotr, szybko uczyć się nowych i nieznanych spraw; każdy za to nieomal starał się wykorzystywać urząd do czerpania korzyści osobistych. Wprawdzie łapówki (wzjatki) zaczęto wytwornie nazywać "akcydencjami", ale nadużycia kwitły może jeszcze bardziej niż w dawnym systemie. Od czasu do czasu wieszano jakiegoś poborcę podatków czy nawet gubernatora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego