Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Widacki pozostaje pełnomocnikiem Jana Kulczyka.
Autorzy wydanego wczoraj oświadczenia broniącego Widackiego zapewniają, że nieprawdziwe są zarzuty posła komisji śledczej ds. PKN Orlen Zbigniewa Wassermanna (PiS) pod adresem pełnomocnika Jana Kulczyka. Według posła PiS Widacki, jako wiceminister spraw wewnętrznych w latach 1990 - 1992 mógł doprowadzić do sytuacji, że "pod płaszczem MSW usadowiła się struktura zorganizowanej przestępczości".
Zdaniem byłych szefów MSW i UOP Wassermann nie przedstawił żadnych dowodów, że fundacja Bezpieczna Służba prowadziła jakiekolwiek interesy lub że stanowiła ona parawan dla działalności przestępczej. Poseł Wassermann - piszą - przywołał jedynie fakt, że we władzach Bezpiecznej Służby znalazły się żona i siostra Jeremiasza Barańskiego oraz podał
Autorzy wydanego wczoraj oświadczenia broniącego Widackiego zapewniają, że nieprawdziwe są zarzuty posła komisji śledczej ds. PKN Orlen Zbigniewa Wassermanna (PiS) pod adresem pełnomocnika Jana Kulczyka. Według posła PiS Widacki, jako wiceminister spraw wewnętrznych w latach 1990 - 1992 mógł doprowadzić do sytuacji, że "pod płaszczem MSW usadowiła się struktura zorganizowanej przestępczości".
Zdaniem byłych szefów MSW i UOP Wassermann nie przedstawił żadnych dowodów, że fundacja Bezpieczna Służba prowadziła jakiekolwiek interesy lub że stanowiła ona parawan dla działalności przestępczej. Poseł Wassermann - piszą - przywołał jedynie fakt, że we władzach Bezpiecznej Służby znalazły się żona i siostra Jeremiasza Barańskiego oraz podał
Widacki</> pozostaje pełnomocnikiem <name type="person">Jana Kulczyka</>.<br>Autorzy wydanego wczoraj oświadczenia broniącego <name type="person">Widackiego</> zapewniają, że nieprawdziwe są zarzuty posła komisji śledczej ds. <name type="org">PKN Orlen</> <name type="person">Zbigniewa Wassermanna</> (<name type="org">PiS</>) pod adresem pełnomocnika <name type="person">Jana Kulczyka</>. Według posła <name type="org">PiS</> <name type="person">Widacki</>, jako wiceminister spraw wewnętrznych w latach 1990 - 1992 mógł doprowadzić do sytuacji, że "pod płaszczem <name type="org">MSW</> usadowiła się struktura zorganizowanej przestępczości".<br>Zdaniem byłych szefów <name type="org">MSW</> i <name type="org">UOP</> <name type="person">Wassermann</> nie przedstawił żadnych dowodów, że fundacja <name type="org">Bezpieczna Służba</> prowadziła jakiekolwiek interesy lub że stanowiła ona parawan dla działalności przestępczej. Poseł <name type="person">Wassermann</> - piszą - przywołał jedynie fakt, że we władzach <name type="org">Bezpiecznej Służby</> znalazły się żona i siostra <name type="person">Jeremiasza Barańskiego</> oraz podał
