do świętego Mikołaja, do świętego Jana Chrzciciela, do szopy, choinki, kolęd, aniołów, do gwiazdy. Nawróć się do dobroci Mikołajowej, do surowości Chrzciciela, do ubóstwa szopy, do zachwytu aniołów, do prostoty kolęd, do żłobu, w którym złożone jest Dziecię. Nawróć się choćby o jedną łzę, jeden zachwyt, olśnienie, drgnienie serca, uśmiech, uścisk dłoni, choćby o jeden krok.<br><br><tit>„Przygotujcie drogę Panu”</><br><br> Jezus adwentowy jest w drzwiach. On czeka, żebyśmy ku Niemu wyciągnęli ręce. Ale On jest już z nami, gdy wołamy by przyszedł. Jest w naszym oczekiwaniu i naszej tęsknocie. Czekamy na Niego – z Nim; wyciągamy do Niego ręce, modlimy