Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.17
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
który zgodnie popierała opozycja i koalicja - likwidację star portfela, czyli podwyższenie świadczeń emerytom, którym są one naliczane na podstawie niższej kwoty bazowej. Komisja tymczasem przegłosowała, że podwyżki mają odbywać się częściej, bo już przy inflacji trzyprocentowej. - W takiej sytuacji nie wystarczy pieniędzy na likwidację star portfela - ostrzegał minister Pater.

Platforma ustępuje, Unia stawia na swoim

W piątek atmosfera przed ostatecznym głosowaniem nad ustawą była napięta. Platforma Obywatelska poprosiła o półgodzinną przerwę - naradzała się, jak ma głosować. Rano dostała dokładne wyliczenia finansowych skutków rządowych propozycji od ministra Patera. Z informacji "Rz" wynika, że posiedzenie klubu było burzliwe, a wyliczenia nie przekonały wszystkich
który zgodnie popierała opozycja i koalicja - likwidację star portfela, czyli podwyższenie świadczeń emerytom, którym są one naliczane na podstawie niższej kwoty bazowej. Komisja tymczasem przegłosowała, że podwyżki mają odbywać się częściej, bo już przy inflacji trzyprocentowej. &lt;q&gt;- W takiej sytuacji nie wystarczy pieniędzy na likwidację star portfela&lt;/&gt; - ostrzegał minister &lt;name type="person"&gt;Pater&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="org"&gt;Platforma&lt;/&gt; ustępuje, &lt;name type="org"&gt;Unia&lt;/&gt; stawia na swoim&lt;/&gt;<br><br>W piątek atmosfera przed ostatecznym głosowaniem nad ustawą była napięta. &lt;name type="org"&gt;Platforma Obywatelska&lt;/&gt; poprosiła o półgodzinną przerwę - naradzała się, jak ma głosować. Rano dostała dokładne wyliczenia finansowych skutków rządowych propozycji od ministra &lt;name type="person"&gt;Patera&lt;/&gt;. Z informacji &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; wynika, że posiedzenie klubu było burzliwe, a wyliczenia nie przekonały wszystkich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego