Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
w dostępie do mikrofonu. Niestety, ten ruch nas bardzo potrzebuje i często słucha, ale zarazem traktuje podejrzliwie i często obcesowo. Szczególnie wtedy, gdy staramy się go hamować. Fakt anegdotyczny, ale znamienny - dobrze go zapamiętałem ( kiedy kończył się zjazd, prowadzący obrady (Jerzy Buzek) podziękował za wkład w jego przygotowanie, przeprowadzenie i uświetnienie wszystkim: delegatom, gościom, porządkowym, sprzątaczkom, kucharkom, nawet mieszkańcom Trójmiasta, tylko nie ekspertom.

Niedziela-wtorek 6-8 września 1981 r.
Pierwsza tura zjazdu ( odtwarzam wydarzenia z notatek, tuż po powrocie do Warszawy. Na sali atmosfera typowa dla posiedzeń KKP, tylko kilkakroć spotęgowana. Spory proceduralne, okresowe łamanie się dyscypliny obrad. Często widać
w dostępie do mikrofonu. Niestety, ten ruch nas bardzo potrzebuje i często słucha, ale zarazem traktuje podejrzliwie i często obcesowo. Szczególnie wtedy, gdy staramy się go hamować. Fakt anegdotyczny, ale znamienny - dobrze go zapamiętałem ( kiedy kończył się zjazd, prowadzący obrady (Jerzy Buzek) podziękował za wkład w jego przygotowanie, przeprowadzenie i uświetnienie wszystkim: delegatom, gościom, porządkowym, sprzątaczkom, kucharkom, nawet mieszkańcom Trójmiasta, tylko nie ekspertom. <br><br>Niedziela-wtorek 6-8 września 1981 r. <br>Pierwsza tura zjazdu ( odtwarzam wydarzenia z notatek, tuż po powrocie do Warszawy. Na sali atmosfera typowa dla posiedzeń KKP, tylko kilkakroć spotęgowana. Spory proceduralne, okresowe łamanie się dyscypliny obrad. Często widać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego