byłyby najdroższe w Polsce, co drugi działkowiec podpisał.<br>Dla obrony status quo prezes Kondracki zmobilizował struktury związku w całym kraju - stutysięczną rzeszę działaczy lokalnych zarządów i poszczególnych ogrodów. Ci z kolei mobilizują działkowców.<br>Po rozesłaniu listu otwartego do wszystkich ogrodów w Polsce prezes uruchomił w centrali specjalną telefoniczną gorącą linię uwłaszczeniową. Z kraju dotarły bowiem do PZD niepokojące informacje, iż na terenie ogrodów działkowych coraz częściej pojawiają się osoby zbierające podpisy za włączeniem działek do ustawy uwłaszczeniowej. Jeśli więc ktoś miałby jeszcze wątpliwości i sądzi, że warto uwłaszczać się na działce, może zadzwonić. Jego wątpliwości zostaną rozwiane.<br>Argumentacja prezesa jest prosta