Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasze srebra
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1972
Handel wymienny uskuteczniliśmy. A teraz, spierdalaj! I to w podskokach! Po schodach, a muru sie trzymaj! Kniaź Białodupkin czeka na twoją cebulkie, com ją przyrumienił!
KLARA Dlaczego??? Tony??? (ucieka, płacząc)
ANTEK puszcza ,,Rum-Helkę", wychyla kielich czystej i zataczając się, biegnie w stronę windy; przez chwilę słychać tylko jęk windy uwożącej ANTKA, tuż potem jego śpiew:
Bo ,,rodak" - to jest... cwaniak!
A... cwaniak - to jest... rodak!
Nie wierzy gość? - To - w baniak!
I z ryła bedzie chodak.
Winda powraca, ANTEK tupie nogą i śpiewa:
Pośród tych frytojadów,
Antoś se polkie tupie.
I świat ma cały w dupie,
Bo Antoś z Bródna
Handel wymienny uskuteczniliśmy. A teraz, spierdalaj! I to w podskokach! Po schodach, a muru sie trzymaj! Kniaź Białodupkin czeka na twoją cebulkie, com ją przyrumienił!<br>KLARA Dlaczego??? Tony??? (ucieka, płacząc)<br>ANTEK puszcza ,,Rum-Helkę", wychyla kielich czystej i zataczając się, biegnie w stronę windy; przez chwilę słychać tylko jęk windy uwożącej ANTKA, tuż potem jego śpiew:<br>Bo ,,rodak" - to jest... cwaniak!<br>A... cwaniak - to jest... rodak!<br>Nie wierzy gość? - To - w baniak!<br>I z ryła bedzie chodak.<br>Winda powraca, ANTEK tupie nogą i śpiewa:<br>Pośród tych frytojadów,<br>Antoś se polkie tupie.<br>I świat ma cały w dupie,<br>Bo Antoś z Bródna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego