nauczać, a nie spisywać dzieje narodu żydowskiego. Historia była w ich pojęciu narzędziem, którym posługiwał się Bóg, by objawiać swoją wolę, karać i nagradzać. W myśl tych założeń religijnych i wychowawczych zmienili tradycyjną spuściznę historyczną, usuwali z niej wszystko, co im nie odpowiadało, a nawet uzupełniali ją własnymi opowieściami dla uwydatnienia jakiejś religijnej myśli. Postacie biblijne, które w ich mniemaniu były posłuszne prawu bożemu, oceniali przychylnie, natomiast osoby, które z tych czy innych powodów weszły z nim w konflikt, przedstawiali jako ludzi grzesznych, słusznie karanych przez Jahwe.<br>Nie ulega wątpliwości, że kapłani nie byli oryginalnymi autorami, lecz kompilatorami i redaktorami starszych