Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
recenzje

(WROCŁAW) - Chciałem swego rywala Allana Carla pokonać przed czasem, chciałem go przewrócić, dlatego przez dwie pierwsze rundy mojej ostatniej walki w Londynie byłem bardzo spięty, ale potem się rozluźniłem i było już wspaniale -powiedział "Gazecie" wrocławski bokser zawodowy wagi superpiórkowej Maciej Zegan. - Gdy potem oglądałem swój pojedynek na kasecie video, to sam byłem w szoku, że to tak dobrze wypadło - mówił nam rozradowany pięściarz -Wytrzymałem czterorundową walkę kondycyjnie. W ostatnim starciu narzuciłem ostre tempo. Ludzie mówili do mojego trenera Andrzeja Gmitruka, że dałem koncert. Głupio się chwalić, ale nawet sławny promotor Panos Eliades powiedział, że widzi moje postępy i jest
recenzje&lt;/&gt;<br><br>(WROCŁAW) - Chciałem swego rywala Allana Carla pokonać przed czasem, chciałem go przewrócić, dlatego przez dwie pierwsze rundy mojej ostatniej walki w Londynie byłem bardzo spięty, ale potem się rozluźniłem i było już wspaniale -powiedział "Gazecie" wrocławski bokser zawodowy wagi superpiórkowej Maciej Zegan. - Gdy potem oglądałem swój pojedynek na kasecie video, to sam byłem w szoku, że to tak dobrze wypadło - mówił nam rozradowany pięściarz -Wytrzymałem czterorundową walkę kondycyjnie. W ostatnim starciu narzuciłem ostre tempo. Ludzie mówili do mojego trenera Andrzeja Gmitruka, że dałem koncert. Głupio się chwalić, ale nawet sławny promotor Panos Eliades powiedział, że widzi moje postępy i jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego