Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
temat, no - upomina się Kolumb.
Po chwili obaj uczniowie majora Junoszy, pochylili głowy nad rysowanym przez Niemca szkicem sytuacyjnym.
Kolumb ze zmarszczoną brwią wyprowadził strzałkę oskrzydlającą miejsce postoju zaznaczonego na szkicu batalionu, chwilkę namyślał się nad niewielką rzeczką, wreszcie ominął mostek i ześliznął się w lewo.
- Przetłumacz, że nacierać będę w bród.
- Ja - skinął z uśmiechem Peter i jednym ruchem ołówka przekreślił dotychczasowe usytuowanie atakowanego oddziału i obok naniósł nową sytuację.
- Wykładowca zmienia temat w miarę decyzji egzaminowanego stawiając go wobec działań nieprzyjaciela - tłumaczył gładko Jerzy, wciągając się coraz żywiej w grę. Kolumb dyszał prędko.
- A ja tak - przedłużył strzałkę markującą kierunek
temat, no - upomina się Kolumb.<br>Po chwili obaj uczniowie majora Junoszy, pochylili głowy nad rysowanym przez Niemca szkicem sytuacyjnym.<br>Kolumb ze zmarszczoną brwią wyprowadził strzałkę oskrzydlającą miejsce postoju zaznaczonego na szkicu batalionu, chwilkę namyślał się nad niewielką rzeczką, wreszcie ominął mostek i ześliznął się w lewo.<br>- Przetłumacz, że nacierać będę w bród.<br>- Ja - skinął z uśmiechem Peter i jednym ruchem ołówka przekreślił dotychczasowe usytuowanie atakowanego oddziału i obok naniósł nową sytuację.<br>- Wykładowca zmienia temat w miarę decyzji egzaminowanego stawiając go wobec działań nieprzyjaciela - tłumaczył gładko Jerzy, wciągając się coraz żywiej w grę. Kolumb dyszał prędko.<br>&lt;page nr=128&gt; - A ja tak - przedłużył strzałkę markującą kierunek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego