Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
nadał, nagle po kilku tygodniach, gdy już dawno pogodziłem się z myślą, że spikera że mnie nie będzie, zadzwonił telefon z radia. Szef tzw. emisji, pan Henryk Conte, zaproponował mi ponowną próbę głosu w studiu na Zielnej, już bez konkursowej otoczki. Próba wypadła dobrze i zostałem zaangażowany na okres próbny w charakterze radiowego centaura: pół-konia (urzędnika), a pół-człowieka (spikera) z pensją, która mnie oszołomiła - trzystukilkudziesięciu złotych. Z laureatów konkursu ostał się już tylko zdobywca pierwszego miejsca, pan Karol Pieńkowski, biegły w kilku obcych językach, co wtedy bardzo się liczyło. Natychmiast też, czyli od maja, zacząłem codziennie zaczynać pracę na ulicy
nadał, nagle po kilku tygodniach, gdy już dawno pogodziłem się z myślą, że spikera że mnie nie będzie, zadzwonił telefon z radia. Szef tzw. emisji, pan Henryk Conte, zaproponował mi ponowną próbę głosu w studiu na Zielnej, już bez konkursowej otoczki. Próba wypadła dobrze i zostałem zaangażowany na okres próbny w charakterze radiowego centaura: pół-konia (urzędnika), a pół-człowieka (spikera) z pensją, która mnie oszołomiła - trzystukilkudziesięciu złotych. Z laureatów konkursu ostał się już tylko zdobywca pierwszego miejsca, pan Karol Pieńkowski, biegły w kilku obcych językach, co wtedy bardzo się liczyło. Natychmiast też, czyli od maja, zacząłem codziennie zaczynać pracę na ulicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego