próbował znów, z uporem, wprowadzić elementy groteski w Lukrecji Borgii - w pijackiej piosence, śpiewanej w III akcie - ale na prośbę dyrektora teatru, Harela, wykreślił ją z tekstu jeszcze przed premierą. Do stylu groteski w przeznaczonych dla teatru dramatach Hugo już nie wróci; zachowa z niego natomiast upodobanie do efektów kontrastu - w charakterze tytułowej bohaterki Lukrecji Borgii, w łączeniu tragizmu z elementami komicznymi w Marii Tudor.<br>Dzieje kontaktów Wiktora Hugo z teatrem to dzieje ustawicznych zmagań, zgody na kompromisy i gwałtownych protestów, walki na wszystkich frontach o swobodę twórcy: przeciw oporom aktorów, cenzorom, publiczności. Ustawicznie popadał w konflikty, czasem aż do granic sądowych