Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
pieniądze, a oni grali na bardzo wysokie stawki i grali bardzo ostro. Nie siadałem z nimi, bo wiedziałem, że nie mam co podskakiwać. W każdym razie Kurtz grał teraz za mnie, a ja zacząłem obserwować giełdę: trzy razy spadło, raz poszło w górę. Dwa razy poszło w górę, raz poszło w dół. Dlaczego? Co się stało? Jaki obrót zanotowano? Ile zleceń wystawiono? Ilu ludzi przychodzi na sesję? Zacząłem się bardzo poważnie interesować giełdą i patrzeć, co ma wpływ na ruch akcji. Obserwowałem i uczyłem się. Jak weszła nowa emisja Okocimia na początku 1992 roku, to wtedy zacząłem już grać sam. Otworzyłem drugie
pieniądze, a oni grali na bardzo wysokie stawki i grali bardzo ostro. Nie siadałem z nimi, bo wiedziałem, że nie mam co podskakiwać. W każdym razie Kurtz grał teraz za mnie, a ja zacząłem obserwować giełdę: trzy razy spadło, raz poszło w górę. Dwa razy poszło w górę, raz poszło w dół. Dlaczego? Co się stało? Jaki obrót zanotowano? Ile zleceń wystawiono? Ilu ludzi przychodzi na sesję? Zacząłem się bardzo poważnie interesować giełdą i patrzeć, co ma wpływ na ruch akcji. Obserwowałem i uczyłem się. Jak weszła nowa emisja Okocimia na początku 1992 roku, to wtedy zacząłem już grać sam. Otworzyłem drugie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego