Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
swego narodu, ale napadać nie wolno! Nie wolno pragnąć wojny, to grzech śmiertelny. Henrysiu, wojna to śmierć, głód, bezdomność, nędza, tęsknota, niepokój, cierpienie! - chwilę szukał słów, którymi najpewniej trafić by można do serca córki. - Ja bym poszedł na tę wojnę, której pragniesz, i nie wróciłbym może.
Henrysia czuła już głęboko w duszy słowa ojca. Ale pełna ambicji i uporu nie chciała okazać swej porażki.
Powiedziała ze sztucznym uśmiechem:
- Wróciłbyś, tatusiu. I w dodatku byłbyś generałem, i miałbyś pełną pierś krzyżów!
Ojciec już nic nie powiedział więcej.
IX
Tego wieczora jakoś niewyraźnie przedstawiała się przyszłość. Henrysia nie była zadowolona. Ojciec nie zgodził się
swego narodu, ale napadać nie wolno! Nie wolno pragnąć wojny, to grzech śmiertelny. Henrysiu, wojna to śmierć, głód, bezdomność, nędza, tęsknota, niepokój, cierpienie! - chwilę szukał słów, którymi najpewniej trafić by można do serca córki. - Ja bym poszedł na tę wojnę, której pragniesz, i nie wróciłbym może. <br>Henrysia czuła już głęboko w duszy słowa ojca. Ale pełna ambicji i uporu nie chciała okazać swej porażki. <br>Powiedziała ze sztucznym uśmiechem: <br>- Wróciłbyś, tatusiu. I w dodatku byłbyś generałem, i miałbyś pełną pierś krzyżów! <br>Ojciec już nic nie powiedział więcej. <br>IX<br>Tego wieczora jakoś niewyraźnie przedstawiała się przyszłość. Henrysia nie była zadowolona. Ojciec nie zgodził się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego