Może to i lepiej.<br>I po kilku sekundach, z niebywałą u niego szczerością:<br>- Nie wiedziałem, co robić.<br>Było w tym coś wstrząsającego. Rohan wiedział, że <orig>astrogator</> już od szeregu dni jest tak samo bezradny jak oni wszyscy, ale w tym momencie uświadomił sobie, że nie była to wiedza prawdziwa, bo w gruncie rzeczy wierzył, że <orig>astrogator</> widzi na kilka posunięć dalej niż każdy inny człowiek, ponieważ tak musi być. I oto nagle ujawniła mu się istota dowódcy jak gdyby podwójnie, bo widział na wpół obnażony tors Horpacha, to ciało tak zmęczone, o drżących rękach, którego istnienie nie docierało dotąd do jego świadomości, a