zdolni, interesujący, niedocenieni, a godni uwagi. Ci z "Bramy" nazywają swą wystawę największą i najważniejszą wystawą okresu powojennego, ci z ruchu "O poprawę" przebąkiwali coś o Warszawie - centrum sztuk: światowej. Ideologia tzw. "pokoleniowa" tak właśnie wygląda: Jesteśmy młodzi, zdolni, proszę na nas popatrzeć. Małkowski i Ciapałło domagali się tej uwagi w imieniu swych kolegów (dziś wielu z nich stanowi czołówkę sztuki polskiej), którzy później wami pragnęli się z ruchu wyodrębnić, wystawiać w mniejszych grupach lub indywidualnie, jednym słowem wyrwać się z tego pokoleniowego i ruchowego uścisku. Przypomnijmy, że w połowie lat 70 inna była sytuacja społeczna i gospodarcza, inna w dziedzinie sztuki