Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.09 (2)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
partyjna wcale nie dawała ujścia ich fantazji - w sojusz z siłami dążącymi do zmiany. Andrzej Celiński, obecny senator, człowiek, który mógł tego nie rozumieć, bo wybrał inną drogę życiową, sprzeciwił mi się gwałtownie, a dziś zasiada właśnie z takimi ludźmi. Nowa elita polityczna Polski w dużej - choć ciągle nie wiemy, w jakiej - mierze rekrutuje się z tych, którzy przynajmniej raz w życiu zahaczyli o oficjalne kanały awansu politycznego i odczuli na własnej skórze, że nie daje im to satysfakcji. Jest to więc klasa ludzi aktywnych, dysponujących, jak powiedziałby Machiavelli, virtú (cnotą) polityczną - lwy i lisy, które próbowały w PZPR, w organizacjach legalnych i
partyjna wcale nie dawała ujścia ich fantazji - w sojusz z siłami dążącymi do zmiany. Andrzej Celiński, obecny senator, człowiek, który mógł tego nie rozumieć, bo wybrał inną drogę życiową, sprzeciwił mi się gwałtownie, a dziś zasiada właśnie z takimi ludźmi. Nowa elita polityczna Polski w dużej - choć ciągle nie wiemy, w jakiej - mierze rekrutuje się z tych, którzy przynajmniej raz w życiu zahaczyli o oficjalne kanały awansu politycznego i odczuli na własnej skórze, że nie daje im to satysfakcji. Jest to więc klasa ludzi aktywnych, dysponujących, jak powiedziałby Machiavelli, <foreign>virtú</> (cnotą) polityczną - lwy i lisy, które próbowały w PZPR, w organizacjach legalnych i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego