Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Rytmiczny stukot kół
wolno jadącego pociągu przyprawił go o szybsze bicie serca. Oto
rozpoczął nareszcie swoją wielką wyprawę w głąb tajemniczego
kontynentu. Początkowo z zaciekawieniem obserwował przesuwający się za
oknem krajobraz, wkrótce jednak, lekko zawiedziony zbyt
"cywilizowanym" wyglądem Australii, odwrócił się do swych towarzyszy.
Rozejrzał się po przedziale. Smuga spał w najlepsze od wyruszenia
pociągu ze stacji Port Augusta. Głowa olbrzymiego bosmana Nowickiego
kiwała się na wszystkie strony. Ojciec oraz inni uczestnicy wyprawy z
powodzeniem udawali się w jego ślady. Zaniepokojony Tomek zaczął wątpić
w pomyślne odbycie łowów w towarzystwie tak ospałych towarzyszy, ale
odetchnął lżej spojrzawszy na Bentleya. On jeden nie
Rytmiczny stukot kół<br>wolno jadącego pociągu przyprawił go o szybsze bicie serca. Oto<br>rozpoczął nareszcie swoją wielką wyprawę w głąb tajemniczego<br>kontynentu. Początkowo z zaciekawieniem obserwował przesuwający się za<br>oknem krajobraz, wkrótce jednak, lekko zawiedziony zbyt<br>"cywilizowanym" wyglądem Australii, odwrócił się do swych towarzyszy.<br>Rozejrzał się po przedziale. Smuga spał w najlepsze od wyruszenia<br>pociągu ze stacji Port Augusta. Głowa olbrzymiego bosmana Nowickiego<br>kiwała się na wszystkie strony. Ojciec oraz inni uczestnicy wyprawy z<br>powodzeniem udawali się w jego ślady. Zaniepokojony Tomek zaczął wątpić<br>w pomyślne odbycie łowów w towarzystwie tak ospałych towarzyszy, ale<br>odetchnął lżej spojrzawszy na Bentleya. On jeden nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego