Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
się również Magdzie M.; nie jej wina, że urodziła się niezgrabna i z mongoidalnymi rysami, i że - jak do swojego kontrastu - przyssała się do Ciebie. "Tu stoję, inaczej nie mogę", Myszko. I choć wiele razy tłumaczyłaś mi złożoność waszego układu, wciąż postrzegam ją jako brzydką, zakochaną w Tobie lesbę, a w najlepszym razie pasożyta. Czy wiesz, że kiedy opowiadała o Tobie i tym Twoim pierwszym chłopaku - Marek mu było, chyba tak - to nie opowiadała, ale leżała z Wami na tapczanie, z Tobą razem miała go i z Tobą traciła. Kradła Ci radość, codzienność, a nawet smutek tego związku, bo wszystko, co Twoje
się również Magdzie M.; nie jej wina, że urodziła się niezgrabna i z mongoidalnymi rysami, i że - jak do swojego kontrastu - przyssała się do Ciebie. "Tu stoję, inaczej nie mogę", Myszko. I choć wiele razy tłumaczyłaś mi złożoność waszego układu, wciąż postrzegam ją jako brzydką, zakochaną w Tobie lesbę, a w najlepszym razie pasożyta. Czy wiesz, że kiedy opowiadała o Tobie i tym Twoim pierwszym chłopaku - Marek mu było, chyba tak - to nie opowiadała, ale leżała z Wami na tapczanie, z Tobą razem miała go i z Tobą traciła. Kradła Ci radość, codzienność, a nawet smutek tego związku, bo wszystko, co Twoje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego