Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
jest ona ideologicznym, prawnym i finansowym spadkobiercą PZPR, a są to przecież sprawy ogólnie znane.

Należy w bardzo wnikliwy sposób zbadać sprawę tzw. moskiewskich pieniędzy, jak również agenturalnych powiązań Olina. Dla mnie nie są to proste konsekwencje agenturalnego charakteru PZPR. Sądzę, że jeśli np. Oleksy był szpiegiem, mógł o tym w ogóle nie wiedzieć i wcale stwierdzenie to nie byłoby wybielaniem się z jego strony. Ci ludzie mogli wcale nie uważać swojej działalności za szpiegostwo, byli po prostu na tyle wytresowani w posłuszeństwie dla okupanta, że prośbę mocodawcy uważali za coś naturalnego. To wychowanie w posłuszeństwie nie skończyło się w 1989 r
jest ona ideologicznym, prawnym i finansowym spadkobiercą PZPR, a są to przecież sprawy ogólnie znane.<br><br>Należy w bardzo wnikliwy sposób zbadać sprawę tzw. moskiewskich pieniędzy, jak również agenturalnych powiązań Olina. Dla mnie nie są to proste konsekwencje agenturalnego charakteru PZPR. Sądzę, że jeśli np. Oleksy był szpiegiem, mógł o tym w ogóle nie wiedzieć i wcale stwierdzenie to nie byłoby wybielaniem się z jego strony. Ci ludzie mogli wcale nie uważać swojej działalności za szpiegostwo, byli po prostu na tyle wytresowani w posłuszeństwie dla okupanta, że prośbę mocodawcy uważali za coś naturalnego. To wychowanie w posłuszeństwie nie skończyło się w 1989 r
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego