Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
akt śledztwa, które są w rękach Rosjan.
Nie ma bezpośrednich kontaktów między prokuraturą rosyjską a Instytutem Pamięci Narodowej - pośredniczy w nich Ministerstwo Sprawiedliwości. - Starałem się kilkakrotnie o możliwość wizyty w Narodowej Prokuraturze Wojskowej Federacji Rosyjskiej w Moskwie, ale nigdy do tego nie doszło. Zdarzyło się nawet, że uzgodniona wizyta była w ostatniej chwili odwoływana - dodaje prezes IPN.
Doświadczenia IPN wskazują na dodatek, że zbrodnie popełnione w latach 40. na terenie ZSRR nie są uznawane przez władze rosyjskie za ludobójstwo, które nie ulega przedawnieniu. Także zabójstwo popełnione na rozkaz przełożonych nie jest, według rosyjskiego prawa, przestępstwem.
Dotychczas kilkakrotnie IPN prowadził równoległe śledztwa dotyczące zbrodni
Nie ma bezpośrednich kontaktów między prokuraturą rosyjską a Instytutem Pamięci Narodowej - pośredniczy w nich Ministerstwo Sprawiedliwości. - Starałem się kilkakrotnie o możliwość wizyty w Narodowej Prokuraturze Wojskowej Federacji Rosyjskiej w Moskwie, ale nigdy do tego nie doszło. Zdarzyło się nawet, że uzgodniona wizyta była w ostatniej chwili odwoływana - dodaje prezes IPN.
Doświadczenia IPN wskazują na dodatek, że zbrodnie popełnione w latach 40. na terenie ZSRR nie są uznawane przez władze rosyjskie za ludobójstwo, które nie ulega przedawnieniu. Także zabójstwo popełnione na rozkaz przełożonych nie jest, według rosyjskiego prawa, przestępstwem.
Dotychczas kilkakrotnie IPN prowadził równoległe śledztwa dotyczące zbrodni
akt śledztwa, które są w rękach Rosjan.<br>Nie ma bezpośrednich kontaktów między prokuraturą rosyjską a <name type="org">Instytutem Pamięci Narodowej</> - pośredniczy w nich <name type="org">Ministerstwo Sprawiedliwości</>. <q>- Starałem się kilkakrotnie o możliwość wizyty w <name type="org">Narodowej Prokuraturze Wojskowej Federacji Rosyjskiej</> w <name type="place">Moskwie</>, ale nigdy do tego nie doszło. Zdarzyło się nawet, że uzgodniona wizyta była w ostatniej chwili odwoływana</> - dodaje prezes <name type="org">IPN</>.<br>Doświadczenia <name type="org">IPN</> wskazują na dodatek, że zbrodnie popełnione w latach 40. na terenie <name type="place">ZSRR</> nie są uznawane przez władze rosyjskie za ludobójstwo, które nie ulega przedawnieniu. Także zabójstwo popełnione na rozkaz przełożonych nie jest, według rosyjskiego prawa, przestępstwem.<br>Dotychczas kilkakrotnie <name type="org">IPN</> prowadził równoległe śledztwa dotyczące zbrodni
