portretach sporządzanych przez Brzozowskiego, tak osobnych, jak wizerunki Czechowa, Staffa czy Norwida, jak i tych, które złożyły się na ostatnią część <hi>Legendy Młodej Polski</>. Czynnik analityczny został w nich ograniczony, zaczynają się one od sformułowań mających uchwycić to, co dla danego pisarza najbardziej znamienne, uchwycić w formie stwierdzenia ogólnego bądź w postaci metaforycznej formuły: "Cała dotychczasowa twórczość Staffa jest spowiedzią" lub "Utwory Norwida są jak mowa ruin". I takich sformułowań o charakterze mniej lub bardziej syntetycznym, zbliżających się niekiedy do aforyzmu, jest w portretach Brzozowskiego dużo. Rozwijają się też one inaczej niż Miriamowski portret Rimbauda, skądinąd jeden z najbardziej udatnych reprezentantów tego