Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kandydatów. Tu zaś wiceprezydent Gore nie ma mocnych kart. Ciąży na nim domniemany udział w aferze z finansowaniem kampanii wyborczej 1996 r. i "wina przez skojarzenie" ze swoim frywolnym szefem. Początkowy wizerunek Gore'a jako polityka uczciwego i solidnego ucierpiał po serii wolt ukazujących clintonowską skłonność do lawirowania i oportunizmu, jak w sprawie Eliana Gonzaleza.
Bush też nie grzeszy pryncypialnością, ale w odróżnieniu od Gore'a postrzegany jest jako urodzony lider, zdecydowany i nawiązujący znakomity kontakt z ludźmi. Amerykanom najwyraźniej nie przeszkadza, że niewiele czyta i nie zna nazwisk przywódców państw, o których donoszą czołówki gazet. Zawsze bardziej niż jajogłowym ufali prostolinijnym, bezpośrednim mężczyznom
kandydatów. Tu zaś wiceprezydent Gore nie ma mocnych kart. Ciąży na nim domniemany udział w aferze z finansowaniem kampanii wyborczej 1996 r. i "wina przez skojarzenie" ze swoim frywolnym szefem. Początkowy wizerunek Gore'a jako polityka uczciwego i solidnego ucierpiał po serii wolt ukazujących clintonowską skłonność do lawirowania i oportunizmu, jak w sprawie Eliana Gonzaleza.<br>Bush też nie grzeszy pryncypialnością, ale w odróżnieniu od Gore'a postrzegany jest jako urodzony lider, zdecydowany i nawiązujący znakomity kontakt z ludźmi. Amerykanom najwyraźniej nie przeszkadza, że niewiele czyta i nie zna nazwisk przywódców państw, o których donoszą czołówki gazet. Zawsze bardziej niż jajogłowym ufali prostolinijnym, bezpośrednim mężczyznom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego