wykonawcy projektu rozbudowy zastosowano tryb zapytania o cenę, a nie, jak być powinno, przetargu nieograniczonego. Podobnie z zamówieniami na wykonanie remontu parteru budynku: zamiast w przetargu, gmina wyłoniła wykonawców w trybie z wolnej ręki (przez wskazanie konkretnych firm). Ponieważ koszt wykonania całości miał wynosić 570 tys. zł, konieczny był przetarg (w trybie z wolnej ręki można bowiem wystąpić tylko wówczas, gdy zamówienie nie przekracza 80 tys. zł). Dlatego urzędnicy podzielili zadanie na sześć oddzielnych i obeszli tym samym ustawę o zamówieniach, naruszając dyscyplinę finansów publicznych. Aby wyciągnąć konsekwencje wobec wilanowskich urzędników, Izba skierowała do RIO wniosek o ukaranie burmistrza i jego zastępców