Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
progi i szybko zawładnęła moją duszą. Siedzę teraz sama w wielkim i pustym domu. Schowałam się przed światem w najmniejszym pokoju. W tle słychać dźwięki Depeche Mode. A ja tkwię przy komputerze pracując nad artykułem. W głowie totalna pustka, ból i ta przeogromna tęsknota za tym, co jeszcze wczoraj miałam w zasięgu ręki. Uciekam myślami, nie potrafię się skupić, czego efektem jest lakoniczny zbiór informacji, który za nic nie chce się przerodzić w porządny artykuł.
Obudziłam się rano i nikt mnie nie przywitał uśmiechem, nie obsypał pocałunkami. Zamiast tego tępo wpatrywałam się w puste miejsce obok siebie. Samotne śniadanie nie smakowało mi wcale
progi i szybko zawładnęła moją duszą. Siedzę teraz sama w wielkim i pustym domu. Schowałam się przed światem w najmniejszym pokoju. W tle słychać dźwięki Depeche Mode. A ja tkwię przy komputerze pracując nad artykułem. W głowie totalna pustka, ból i ta przeogromna tęsknota za tym, co jeszcze wczoraj miałam w zasięgu ręki. Uciekam myślami, nie potrafię się skupić, czego efektem jest lakoniczny zbiór informacji, który za nic nie chce się przerodzić w porządny artykuł.<br>Obudziłam się rano i nikt mnie nie przywitał uśmiechem, nie obsypał pocałunkami. Zamiast tego tępo wpatrywałam się w puste miejsce obok siebie. Samotne śniadanie nie smakowało mi wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego