Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ogrodzie,o książkach,o diecie i owocach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o ogrodzie,o książkach,o diecie i owocach
Rok powstania: 2000
W domach.
Nie, na strychu tam jest, ale mało kto korzysta...
Teraz z pralki, to prawie pralka wysusza, jak wie pani, no, ja jeszcze krochmalę...
Przecież nikt nie robi teraz takich ogromnych prań, żeby zawiesić całą łazienkę.
Kochana, jakie ja robię pranie? Ja raz do roku w lecie piorę i w zimie dwa razy, i to piorę w tym czasie, w tym czasie, żeby mi nie naliczyli, nie naliczyli, wie pani, bo a konto naliczają, za prąd, to dopiero...
Nie wiem, w każdym razie w mojej klatce to nie widziałam, żeby ktoś wieszał cokolwiek...
Ja wieszam na balkonie...
nie widziałam...
i w
Nie, na strychu tam jest, ale mało kto korzysta...
Teraz z pralki, to prawie pralka wysusza, jak wie pani, no, ja jeszcze krochmalę...
Przecież nikt nie robi teraz takich ogromnych prań, żeby zawiesić całą łazienkę.
Kochana, jakie ja robię pranie? Ja raz do roku w lecie piorę i w zimie dwa razy, i to piorę w tym czasie, w tym czasie, żeby mi nie naliczyli, nie naliczyli, wie pani, bo a konto naliczają, za prąd, to dopiero...
Nie wiem, w każdym razie w mojej klatce to nie widziałam, żeby ktoś wieszał cokolwiek...
Ja wieszam na balkonie...
nie widziałam...
i w
W domach.</><br><who1>Nie, na strychu tam jest, ale mało kto korzysta</>...<br><who8>Teraz z pralki, to prawie pralka wysusza, jak wie pani, no, ja jeszcze krochmalę</>...<br><who1>Przecież nikt nie robi teraz takich ogromnych prań, żeby zawiesić całą łazienkę.</><br><who8>Kochana, jakie ja robię pranie? Ja raz do roku w lecie piorę i w zimie dwa razy, i to piorę w tym czasie, w tym czasie, żeby mi nie naliczyli, nie naliczyli, wie pani, bo a konto naliczają, za prąd, to dopiero</>...<br><who1>Nie wiem, w każdym razie w mojej klatce to nie widziałam, żeby ktoś wieszał cokolwiek</>...<br><who8>Ja wieszam na balkonie</>...<br><who1>nie widziałam</>...<br><who8>i w
