Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
wraca do domu - odpowiada: Nie wiem. Mały uciekinier? No trudno, przecież nie wysadzimy go w szczerym polu, jak nas policja zatrzyma, to będziemy myśleć (ale policja jakoś nie zwraca na nas uwagi, mimo że dopuszczalną prędkość przekraczamy nagminnie). Puszczamy mu Beethovena i Mozarta, a on dyryguje, absolutnie zachwycony. Zbiera też walające się w samochodzie śmieci i wpycha do popielniczki, po czym znienacka wyciąga ją i próbuje opróżnić przez okno, fuj, co za głupi pomysł, chmura popiołu wlatuje nam do nosów i do oczu, a jedziemy akurat górską serpentyną usianą zakrętami śmierci. Po chwili, bez żadnych, oczywiście, znaków ostrzegawczych, natrafiamy na kawał
wraca do domu - odpowiada: Nie wiem. Mały uciekinier? No trudno, przecież nie wysadzimy go w szczerym polu, jak nas policja zatrzyma, to będziemy myśleć (ale policja jakoś nie zwraca na nas uwagi, mimo że dopuszczalną prędkość przekraczamy nagminnie). Puszczamy mu <name type="person">Beethovena</> i Mozarta, a on dyryguje, absolutnie zachwycony. Zbiera też walające się w samochodzie śmieci i wpycha do popielniczki, po czym znienacka wyciąga ją i próbuje opróżnić przez okno, fuj, co za głupi pomysł, chmura popiołu wlatuje nam do nosów i do oczu, a jedziemy akurat górską serpentyną usianą zakrętami śmierci. Po chwili, bez żadnych, oczywiście, znaków ostrzegawczych, natrafiamy na kawał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego