to dla białych sygnał do ataku, pospiesznie opuścił miejsce koronacji i schronił się we własnym wigwamie. Mimo licznych foux-pas końcowa część uroczystości odbyła się według przygotowanego wcześniej scenariusza i wysłannicy króla Jakuba opuścili Weremocomoco obładowani workami kukurydzy.<br>Pragnąc dalej umacniać sojusz z Powhatanem, Smith zaproponował mu swój udział w walce przeciwko wrogim Monakanom. Coraz bardziej nieufny wódz nie przyjął oferty, a jego stosunek do białych zmienił się w zdecydowanie niechętny, gdy w rok po koronacji usiłowali go schwytać, żeby osadzić w więzieniu w Jamestown. Jednakże nie poprowadził swych wojowników do szturmu na osadę...<br>Jednocześnie ze wzrostem siły wysłanników The Virginia