od zaraz.<br><br>Tymczasem radosna wiadomość o pozostawieniu Kielcom statusu miasta wojewódzkiego pojawiła się akurat w momencie, kiedy przeżywa ono prawdziwie czarne chwile samorządności. Od kilkunastu dni w gmachu Urzędu Miasta urzędują bowiem dwaj prezydenci i dwa miejskie zarządy. - Na otwarcie drogi rowerowej czy urodziny stuletniej babci idą dwa zarządy i walczą o to, kto pierwszy przetnie wstęgę i wręczy jubilatce bukiet - mówi jeden z kieleckich urzędników. Po mieście krąży dowcip, że w pobliżu Urzędu Miasta we wszystkich sklepach żelaznych zabrakło zamków do drzwi. Tak często zmienia się je ostatnio w magistracie.<br><br>Pierwszy z prezydentów (chronologicznie biorąc), Bogdan Borkowski, odwołany wcześniej przez