nie to nie.<br><br> Dzisiaj górnicy są przekonani, że zapowiadane manifestacje w Warszawie, stały związkowy nacisk, twardość w negocjacjach z rządem, a może także strajki przyniosą im sukces w postaci zachowania miejsc pracy i wszystkich płac bez względu na wyniki ekonomiczne kopalń. Mówi się o "walce z rządem", naprawdę jest to walka z podatnikami. Tymczasem jeśli rząd ustąpi, to zagrozi dotychczasowym osiągnięciom gospodarczym kraju, rozdmucha inflację i zepsuje pieniądz. Taka cena za społeczny spokój wydaje się za wysoka, a kolejne ustępstwa oczywiście niczego nie załatwią.<br><br> <au>Paweł Tarnowski</></><br><br><div type="art"><br><tit>Ostatnie grymasy dyktatora</><br><br>Kilkuset zabitych, a kto wie, ilu jeszcze - to wysoka cena, jaką Indonezyjczycy