chwała,<br><br><br> Że w obronie cierpiących walczysz na wyłomie...<br><br><br> Tak troszczył się, na wiele tygodni przed tą uroczystością, o przedjubileuszowy spokój przyszłej żony, aby nie raziły zbyt natarczywie jej uszu swary dwóch Komitetów: Literackiego z M‚yetem i Świętochowskim na czele oraz drugiego, złożonego z samych kobiet. Te feministki, "skończone wariatki" - pienił się, narażając swe chore serce - ustaliły osobny program obchodów, chciały same dysponować zebranymi pieniędzmi na "Stypendium im. Elizy Orzeszkowej", nie bacząc, że mogą tym "wywołać niepożądaną awanturę i narazić najdroższą nam Osobę".<br><br> W ramach scenariusza obchodów była nie tylko Warszawa, ale i Grodno oraz przyjęcie w dworku O s