Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wieczór Warszawski
Nr: 259
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1932
do połowy ścięte drzewa. Jest to miejsce, gdzie wydarzyła się straszna katastrofa.
Wieś Cierliska Dolne zamieszkała jest prawie w zupełności przez ludność polską. Włościanie na dzień przed katastrofą widzieli cztery samoloty polskie, przelatujące do Pragi. Gdy jeden z wieśniaków, zauważył nadlatujący na kilka chwil przed katastrofą samolot, a następnie usłyszał warkot i trzask walących się drzew, zaczął wołać, że widocznie jednego z polskich lotników spotkała katastrofa.
- Kto wie, czy to nie Żwirko? Niestety przypuszczenie to okazało się trafne.
Natychmiast zawiadomiono o katastrofie Cieszyn. Szereg aut z przedstawicielami władz polskich, wyruszyło natychmiast na miejsce wypadku, gdzie już zgromadziły się olbrzymie tłumy okolicznej
do połowy ścięte drzewa. Jest to miejsce, gdzie wydarzyła się straszna katastrofa.<br>Wieś Cierliska Dolne zamieszkała jest prawie w zupełności przez ludność polską. Włościanie na dzień przed katastrofą widzieli cztery samoloty polskie, przelatujące do Pragi. Gdy jeden z wieśniaków, zauważył nadlatujący na kilka chwil przed katastrofą samolot, a następnie usłyszał warkot i trzask walących się drzew, zaczął wołać, że widocznie jednego z polskich lotników spotkała katastrofa.<br>- Kto wie, czy to nie Żwirko? Niestety przypuszczenie to okazało się trafne.<br>Natychmiast zawiadomiono o katastrofie Cieszyn. Szereg aut z przedstawicielami władz polskich, wyruszyło natychmiast na miejsce wypadku, gdzie już zgromadziły się olbrzymie tłumy okolicznej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego