Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
inny warsztat. I kolejny rzemieślnik wynajmujący tę norę mógłby postąpić tak samo. Skargi składane właścicielowi kamienicy nie musiałyby wcale doprowadzić do odkrycia trupa. Właściciel szukałby czegoś w kanalizacji i na tym sprawa by się kończyła. W końcu jakiś rzemieślnik nie przejąłby się smrodem i pracowałby spokojnie, ciesząc się, że ma warsztat w doskonałym punkcie miasta. Krótko mówiąc, ciało Gelfrerta mogłoby zostać nigdy nieodkryte. A co powiecie, panowie, o Honnefelderze i Geissenie?...
- Tak jest - Reinert aż podskoczył, rozlewając nieco kawy na spodek filiżanki. - Honnefelder został zabity we własnym mieszkaniu. Znalezienie go było zatem pewne, lecz mogło nastąpić dopiero wtedy, gdy smród trupa
inny warsztat. I kolejny rzemieślnik wynajmujący tę norę mógłby postąpić tak samo. Skargi składane właścicielowi kamienicy nie musiałyby wcale doprowadzić do odkrycia trupa. Właściciel szukałby czegoś w kanalizacji i na tym sprawa by się kończyła. W końcu jakiś rzemieślnik nie przejąłby się smrodem i pracowałby spokojnie, ciesząc się, że ma warsztat w doskonałym punkcie miasta. Krótko mówiąc, ciało Gelfrerta mogłoby zostać nigdy nieodkryte. A co powiecie, panowie, o Honnefelderze i Geissenie?...<br>- Tak jest - Reinert aż podskoczył, rozlewając nieco kawy na spodek filiżanki. - Honnefelder został zabity we własnym mieszkaniu. Znalezienie go było zatem pewne, lecz mogło nastąpić dopiero wtedy, gdy smród trupa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego