Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Mam jeszcze młodszego syna - mówi Masza. - I muszę go wykształcić. Studiuje informatykę i matematykę, a u nas teraz rok nauki kosztuje 700 dolarów. Są bezpłatne studia, ale żeby się dostać, trzeba dać taką łapówkę, że już lepiej iść na płatne.
Masza zarabia w Polsce na studia dla syna. Wierzy, że warto, choć ona - w końcu inżynier - szoruje polskie okna i podłogi. Wszyscy w rodzinie kończyli politechnikę i syn też skończy. Już za rok. Pewnie potem wyjedzie na Zachód. Świat potrzebuje teraz informatyków. Będzie miał lepsze życie, więc mniejsza o te podłogi i okna. Poza tym Masza musi pomóc siostrze, której syn
Mam jeszcze młodszego syna - mówi Masza. - I muszę go wykształcić. Studiuje informatykę i matematykę, a u nas teraz rok nauki kosztuje 700 dolarów. Są bezpłatne studia, ale żeby się dostać, trzeba dać taką łapówkę, że już lepiej iść na płatne.<br>Masza zarabia w Polsce na studia dla syna. Wierzy, że warto, choć ona - w końcu inżynier - szoruje polskie okna i podłogi. Wszyscy w rodzinie kończyli politechnikę i syn też skończy. Już za rok. Pewnie potem wyjedzie na Zachód. Świat potrzebuje teraz informatyków. Będzie miał lepsze życie, więc mniejsza o te podłogi i okna. Poza tym Masza musi pomóc siostrze, której syn
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego