Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jeszcze inny potępił jego nacjonalistyczny podtekst i domaganie się deklaracji lojalności jak w latach 50. Menedżerowie wielkich korporacji już się nie utożsamiają z Ameryką. A kiedyś byli patriotami.
"Czy my to ťmyŤ? pyta Huntington. Jeden naród czy kilka? Jeśli jesteśmy ťsobąŤ, to co nas odróżnia od ťnichŤ? Rasa, religia, etniczność, wartości, kultura, bogactwo, polityka czy co? Czy USA to ťnaród uniwersalnyŤ, jak twierdzą niektórzy, oparty na wartościach wspólnych dla całej ludzkości w zasadzie ogarniających wszystkich ludzi? Czy też jesteśmy narodem zachodnim, o tożsamości określonej przez nasze europejskie dziedzictwo i instytucje? A może jesteśmy jedyni w swoim rodzaju, z własną kulturą, jak
jeszcze inny potępił jego nacjonalistyczny podtekst i domaganie się deklaracji lojalności jak w latach 50. Menedżerowie wielkich korporacji już się nie utożsamiają z Ameryką. A kiedyś byli patriotami.<br>"Czy my to ťmyŤ? pyta Huntington. Jeden naród czy kilka? Jeśli jesteśmy ťsobąŤ, to co nas odróżnia od ťnichŤ? Rasa, religia, etniczność, wartości, kultura, bogactwo, polityka czy co? Czy USA to ťnaród uniwersalnyŤ, jak twierdzą niektórzy, oparty na wartościach wspólnych dla całej ludzkości w zasadzie ogarniających wszystkich ludzi? Czy też jesteśmy narodem zachodnim, o tożsamości określonej przez nasze europejskie dziedzictwo i instytucje? A może jesteśmy jedyni w swoim rodzaju, z własną kulturą, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego