czy innej klasy. Naukę o społeczeństwie można rozumieć jako biologię wielkiego, ludzkiego stada. Itd., itd. Gdy jednak myślimy o duchowej ewolucji, to społeczeństwo należy rozważać w ten sposób, by nie unicestwiało ono duchowej ewolucji jednostek. Jeżeli jakakolwiek ewolucja społeczeństwa miałaby sens, to tylko taka, która - w miarę swojego postępu - stwarzałaby warunki do coraz skuteczniejszej ewolucji duchowej swoich członków. I odwrotnie, duchowa ewolucja poszczególnych ludzi winna składać się na ewolucję całości.<br> Niezależnie jednak od tego, czy duchowa ewolucja ludzkich społeczeństw jako całości istnieje, czy nie, winniśmy do niej dążyć i robić wszystko, by stała się rzeczywistością. Nie żyjemy w izolacji od innych