Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nr 5
Hotel Złamanych Serc

No cóż, rzadko kiedy udaje się wytrwać w związku bez nawet najmniejszego spojrzenia na bok. O ile niezobowiązujący flirt nie jest żadnym wykroczeniem przeciwko wierności, o tyle romansowanie pod bokiem swojego mężczyzny jest nie tylko mało eleganckie, ale także świadczy o tym, że coś w waszym związku szwankuje.
Wiadomo, że atrakcyjność partnerów jest jak morze - czasami fale pożądania są wielkie i toniecie w nich bez opamiętania, kiedy indziej cisza na morzu oznacza długie, białe noce. Jeśli jednak wasze oczy coraz częściej zwracają się w stronę innych osób, a za oczami podążają i dłonie, naprawdę między wami
nr 5&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Hotel Złamanych Serc&lt;/&gt;<br><br>No cóż, rzadko kiedy udaje się wytrwać w związku bez nawet najmniejszego spojrzenia na bok. O ile niezobowiązujący flirt nie jest żadnym wykroczeniem przeciwko wierności, o tyle romansowanie pod bokiem swojego mężczyzny jest nie tylko mało eleganckie, ale także świadczy o tym, że coś w waszym związku szwankuje. <br>Wiadomo, że atrakcyjność partnerów jest jak morze - czasami fale pożądania są wielkie i toniecie w nich bez opamiętania, kiedy indziej cisza na morzu oznacza długie, białe noce. Jeśli jednak wasze oczy coraz częściej zwracają się w stronę innych osób, a za oczami podążają i dłonie, naprawdę między wami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego