ma po prostu taki tik nerwowy... - mruknął Karolek.<br>- Co ci chodzi po głowie? - rzekł równocześnie Janusz ze zgorszeniem. - To jest umoralniająca sztuka dla młodzieży. Walka klas czy coś takiego.<br>- No dobrze, ale dlaczego tego hrabiego tak leją po mordzie? - upierał się Lesio z goryczą. - Mało, że bez wzajemności, mało, że wątłego zdrowia, jeszcze po pysku dostaje...<br>- W wolnych chwilach podwala się do tej panienki z MHD. Szwagier proletariusza, znaczy Karol, jest bratem panienki, więc sam rozumiesz...<br>- Jak to? - zaniepokoił się Karolek. - Tego przedtem nie mówiłeś!<br>- Nie? To może przeoczyłem. Wszystko jedno, zdecyduj się, co wolisz. Mizdrzyć się do tej panienki, czy