wartości własnej.<br>Dlatego odtąd mężczyzna bywa zazdrosny o kobietę w dwojaki sposób. Spędza mu sen z powiek zazdrość o węża, czyli wielkiego, no, może większego, niż on sam posiada, fallusa, wcześniejszych kochanków żony, o których wie lub nie wie, lecz się domyśla, tak jak Adam nie miał całkowitej pewności, czy wąż-diabeł był pierwszym kochankiem Ewy, czy nie.<br>Z drugiej strony, mężczyzna zazdrosny jest o miłość platoniczną, niespełnioną, potencjał miłości, jaki drzemie w mężczyznach kręcących się dookoła jego żony czy kochanki. Ten rodzaj uczuć to pozostałość boskiej miłości do kobiety w raju. Gdy mężczyznę zaatakuje green eyes monster (jako zielonookiego potwora