Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Białą Glistę. Biała Glista zachłysnęła się i przenikliwy krzyk wreszcie ucichł. Roztrzęsiona Alicja ostrożnie badała Ewę.
- Spójrz - powiedziała głosem, pełnym jednocześnie napięcia i nadziei. - Spójrz, gdzie on ją dziabnął...
Spojrzałam. Sztylet tkwił z prawej strony. Popatrzyłyśmy na siebie.
- On wiedział, że masz serce z prawej strony. Celował w ciebie...
- Idiotka, wcale nie mam serca z prawej strony, sama to wymyśliłaś - zdenerwowała się Alicja. - Mam z lewej, jak normalny człowiek, tyle że trochę przesunięte! Zrobiłaś ze mnie zwyrodnialca na całą Europę!
- Chwała Panu na wysokościach! Nie czepiaj się, może ona dzięki temu z tego wyjdzie! Może nie trafił...!
Biała Glista odzyskała wreszcie ludzką
Białą Glistę. Biała Glista zachłysnęła się i przenikliwy krzyk wreszcie ucichł. Roztrzęsiona Alicja ostrożnie badała Ewę.<br>- Spójrz - powiedziała głosem, pełnym jednocześnie napięcia i nadziei. - Spójrz, gdzie on ją dziabnął...<br>Spojrzałam. Sztylet tkwił z prawej strony. Popatrzyłyśmy na siebie.<br>- On wiedział, że masz serce z prawej strony. Celował w ciebie...<br>- Idiotka, wcale nie mam serca z prawej strony, sama to wymyśliłaś - zdenerwowała się Alicja. - Mam z lewej, jak normalny człowiek, tyle że trochę przesunięte! Zrobiłaś ze mnie zwyrodnialca na całą Europę!<br>- Chwała Panu na wysokościach! Nie czepiaj się, może ona dzięki temu z tego wyjdzie! Może nie trafił...!<br>Biała Glista odzyskała wreszcie ludzką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego