Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na oddziale trzymać ludzi, którzy nie wymagali leczenia szpitalnego, i to, że na podstawie mojej diagnozy niesłusznie przyznano jednemu z pacjentów rentę - wylicza. Marek B., ps. Rudy, jest świadkiem koronnym w sprawie łódzkiej ośmiornicy. Zeznaje chętnie i na każdy temat, obciąża setki osób, w tym siedmiu łódzkich lekarzy. Najdziwniejsze, że wcale nie leżał na oddziale dr Irczyńskiej, a mimo to zeznał, że wręczył jej ok. 10 mln starych zł. Nie umiał jednak powiedzieć, za jaką przysługę obdarował lekarkę. - Dzisiaj już wiem, że sprawcą moich nieszczęść był mój przełożony, dyrektor szpitala, który prawdopodobnie obawiał się, że zastąpię go na dyrektorskim stołku, bo takie
na oddziale trzymać ludzi, którzy nie wymagali leczenia szpitalnego, i to, że na podstawie mojej diagnozy niesłusznie przyznano jednemu z pacjentów rentę - wylicza. Marek B., ps. Rudy, jest świadkiem koronnym w sprawie łódzkiej ośmiornicy. Zeznaje chętnie i na każdy temat, obciąża setki osób, w tym siedmiu łódzkich lekarzy. Najdziwniejsze, że wcale nie leżał na oddziale dr Irczyńskiej, a mimo to zeznał, że wręczył jej ok. 10 mln starych zł. Nie umiał jednak powiedzieć, za jaką przysługę obdarował lekarkę. - Dzisiaj już wiem, że sprawcą moich nieszczęść był mój przełożony, dyrektor szpitala, który prawdopodobnie obawiał się, że zastąpię go na dyrektorskim stołku, bo takie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego