sprawny gabinet. Nawet nieżyczliwi lewicy eksperci przewidywali, że ekipa Millera pokaże, jak można sprawnie zarządzać państwem.</><br>Kłopoty pojawiły się bardzo szybko. Okazało się, że rządy Sojuszu są jeszcze bardziej nieudolne od rządów ich poprzedników. Fatalna sytuacja służby zdrowia, bałagan w edukacji, nieprzeprowadzona reforma finansów, ślimacze tempo budowania autostrad. Afery, skandale, wciskanie swoich ludzi na wszystkie możliwie stanowiska... Nic dziwnego, że SLD zaczęło tracić poparcie.<br>Przełomem był wybuch afery Rywina i pierwsze wyniki prac komisji śledczej. Od tego momentu sondaże zjeżdżały już ostro w dół. A wybuchały kolejne skandale. Ich nagromadzenie doprowadziłoby pewnie do upadku każdą partię. Afera Rywina, starachowicka, lekowa, ostrołęcka