Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
tego, że naturalistyczno- -symboliczna sztuka Wyspiańskiego wykreowana została jako wielka teatralna metafora polskiej mentalności. Rytm chocholego tańca ogarniał wszystkich bohaterów od początku. Życie w półśnie, malignie, okazywało się nie punktem dojścia, puentą weselnej historii, lecz zasadą egzystencji postaci scenicznych. Obrazy ludzi pozbawionych kontaktu z rzeczywistością, poddanych wielkim emocjom, bez przerwy wczepionych w siebie, poruszających się zgodnie z logiką snu, jakiegoś onirycznego transu, pozostały w pamięci na długo.
Dla aktorów udział w takim spektaklu musiał pozostać zupełnie niepowtarzalnym doświadczeniem. Kreacyjna siła wyobraźni, ujęta w formę teatralnych znaków, stawała się nośnikiem znaczeń uniwersalnych, skuteczniejszym niż naśladownictwo czy kurczowe trzymanie się prawdy życia. Podobnie
tego, że naturalistyczno- -symboliczna sztuka Wyspiańskiego wykreowana została jako wielka teatralna metafora polskiej mentalności. Rytm chocholego tańca ogarniał wszystkich bohaterów od początku. Życie w półśnie, malignie, okazywało się nie punktem dojścia, puentą weselnej historii, lecz zasadą egzystencji postaci scenicznych. Obrazy ludzi pozbawionych kontaktu z rzeczywistością, poddanych wielkim emocjom, bez przerwy wczepionych w siebie, poruszających się zgodnie z logiką snu, jakiegoś onirycznego transu, pozostały w pamięci na długo.<br>Dla aktorów udział w takim spektaklu musiał pozostać zupełnie niepowtarzalnym doświadczeniem. Kreacyjna siła wyobraźni, ujęta w formę teatralnych znaków, stawała się nośnikiem znaczeń uniwersalnych, skuteczniejszym niż naśladownictwo czy kurczowe trzymanie się prawdy życia. Podobnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego